„Apokalipsa”, którą napisał święty Jan, jest chyba jednym z najpopularniejszych fragmentów Nowego Testamentu.

Na przestrzeni wieków nawiązywali do niej przeróżni twórcy, reprezentujący odmienne dziedziny sztuki.

W dzisiejszych czasach motywy apokaliptyczne nadal przejawiają się w kulturze, chociaż najczęściej w dość specyficznej formie.

Motywy apokaliptyczne upodobali sobie w szczególności amerykańscy filmowcy.

Trudno jest na przykład zliczyć wszystkie filmy i seriale, w których pojawiają się przestępcy wykorzystujący symbolikę biblijną czy nawet cytaty ze świętego Jana.

Oczywiście, taka forma nawiązywania do tego – zdaje się, że można powiedzieć, kultowego – tekstu jest dość prymitywna.

Zdecydowanie ciekawiej wprowadzone wątki związane z apokalipsą znaleźć możemy chociażby w polskiej literaturze.

Chyba najsłynniejszym rodzimym dziełem, w którym pojawiają się symbole wykorzystane przez świętego Jana, są „Dziady” Adama Mickiewicza – znajdziemy tam na przykład liczbę 44.