Na przestrzeni wieków Biblia inspirowała wielu różnych twórców. Chodzi tutaj o przedstawicieli praktycznie wszystkich dziedzin sztuki i reprezentantów wszystkich epok. Zdaje się, że jednym z najpopularniejszych i zarazem najczęściej interpretowanym tekstem biblijnym jest „Apokalipsa” spisana przez świętego Jana. Trudno w ogóle zliczyć dzieła, w których pojawiają się motywy pośrednio bądź bezpośrednio nawiązujące do „Apokalipsy”.
W polskiej kulturze najwięcej tego typu nawiązań można chyba spotkać w nurcie mesjanistycznym. Jego przedstawicielem był Adam Mickiewicz, który apokaliptyczne symbole i nomenklaturę umieścił chociażby w „Dziadach”, czyli jednym z najważniejszym polskich dzieł w ogóle. Dlaczego motywy apokaliptyczne rodem z Biblii tak często pojawiają się w kulturze? Może dlatego, że są one tajemnicze, odnoszą się do tematów ostatecznych oraz można je interpretować na wiele różnych sposobów, co daje twórcom spore pole do popisu. Trudno jednoznacznie to wytłumaczyć.
Ja mam 47 lat ale pamiętam jak byłem dzieckiem to lody i jszecze raz lody .a o alkochlu w tak bliskim sąsedztwie przystanku pks nie było mowy.potem na szybkie piwko czasami się zaleciało .czekając na autobus a od kilkunastu lat nie byłem w tym przybytkupozdrawiam